26-10-2014
MIEJSCE:
Kraków
GODZINA STARTU:
11:00
DYSTANS:
21.097 km
POGODA:
Pogoda całkowicie zaskoczyła biegaczy. Było niesamowicie zimno, a do tego bardzo pochmurno.
ORGANIZATORZY:
Gmina Miejska Kraków
Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie
BIEGI TOWARZYSZĄCE:
brak
TRASA:
MEDAL:
3746
WYNIKI:
http://online.datasport.pl/results1332/
NASZE WRAŻENIA:
Piotrek:
To był szalony bieg. Pierwszym szokiem okazała się dla wszystkich pogoda. Temperatura poniżej 0*C to nie są warunki, na które nastawiłem się pod koniec października. A do tego pełne zachmurzenie i zero słońca. Było niesamowicie zimno i o ile w czasie biegu nie było to specjalnie uciążliwe to już przed biegiem jak i po jego zakończeniu biegacze przeżywali niesamowite męki. Na szczęście mobilne depozyty zorganizowano przy samym starcie, więc tak naprawdę ciepłe rzeczy można było oddać dosłownie tuż przed samym startem, a meta znajdowała się dosłownie 200 metrów od biura zawodów, gdzie zorganizowano także depozyty i szatnie. Co do startu odbywał się on trochę nietypowo, ponieważ był w zupełnie innym miejscu niż meta i biuro zawodów. Jednym słowem organizatorzy zadbali o to, żeby biegacze dobrze rozgrzali się przed biegiem. Na szczególną pochwałę zasługuje trasa biegu. Była ona bardzo sympatyczna i urozmaicona i pokazała wiele ciekawych zakątków Krakowa. Na niezwykle wysokim poziomie zorganizowano także biuro zawodów i zaplecze biegu (na terenie stadionu Wisły Kraków). Biegacze mogli sorzystać z oficjalnych szatni zawodników, a wydawanie depozytów odbywało się niezwykle sprawnie. Dodając do tego fakt, że podczas tego biegu udało mi się poprawić życiówkę w półmaratonie prawie o 10 minut, muszę otwarcie przyznać, że 1. PZU Cracovia Półmaraton Królewski na pewno będę bardzo miło wspominać i jeżeli będzie możliwość chętnie pobiegnę także w kolejnej jego edycji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz