wtorek, 28 lutego 2017

Luty 2017 - podsumowanie miesiąca

STATYSTYKI

Biegi na 5 km: 7
Biegi na 10 km: 5
Biegi na 15 km: 0
Półmaratony: 0
Maratony: 0
Biegi ultradystansowe: 0
Inne dystanse: 1
Łączna ilość biegów: 13
Przebiegnięty dystans: 129 km

NASZE STARTY

DATA
DYSTANS
BIEG
WYNIKI
2017-02-26
5 km
Bieg Tropem Wilczym 2017 (Warszawa)
2017-02-25
10 km
XIV Zimowe Biegi Górskie 2017 - Runda 5 (Falenica)
2017-02-25
5 km
Parkrun Warszawa-Żoliborz #148
2017-02-18
9 km
XII Bieg Wedla (Warszawa)
2017-02-18
5 km
Parkrun Konstancin-Jeziorna #147
2017-02-12
10 km
Bieg Singli (Izdebno Kościelne)
2017-02-12
10 km
Trzecia Dycha Do Maratonu (Lublin)
2017-02-11
10 km
XIV Zimowe Biegi Górskie 2017 - Runda 4 (Falenica)
2017-02-11
5 km
Parkrun Warszawa-Praga #192
2017-02-05
5 km
City Trail Warszawa 2016/2017 - Bieg 5
2017-02-04
10 km
2. Bieg Karnawałowy (Wrocław)
2017-02-04
5 km
Parkrun Jabłonna #24
2017-02-04
5 km
Parkrun Konstancin-Jeziorna #145


NASZE WRAŻENIA

Piotrek:
To był ciekawy miesiąc. Praktycznie już wszyscy nasi członkowie oficjalnie zaczęli sezon od startu w jakiś zawodach biegowych i wszystkim poszło całkiem nieźle. Ja również jestem dość zadowolony z tych ostatnich tygodni. Mimo tego, że tradycyjnie, luty był najkrótszym miesiącem w roku udało nam się zaliczyć 13 różnych imprez biegowych i łącznie jako klub przebiegliśmy aż 129 kilometrów. Całkiem ładnie. Dla mnie miesiąc ten był o tyle ważny, że miał mi pokazać, czy moja dość ryzykowna metoda, próby zabiegania pobolewającego kolana okaże się skuteczna, czy tylko pogorszy sprawę.  Pierwsze moje 2 biegi w lutym nie dały jednoznacznej odpowiedzi. Podczas parkruna w Jabłonnej było tak ślisko, że biegłem bardzo spokojnie i problemy z kolanem praktycznie nie wystąpiły. Jednak podczas City Trail, przy dużo szybszym biegu, przez pierwszą połowę dystansu lekki ból był dość odczuwalny. Jednak z biegu na bieg było coraz lepiej. Nawet ciężkie biegi w Falenicy nie były takie straszne. Co prawda co pewien czas lekko odczuwałem jakiś ból, ale generalnie jest już dużo lepiej niż było na początku i wygląda na to, że kontuzja powoli ustępuje. Na początku marca mam zamiar pobiec półmaraton w Wiązownej i myślę, że będzie to pierwszy prawdziwy test dla mojego kolana. Już nie mogę się doczekać :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz